We wtorek AS Monaco pokonało Valencię 2:1 w rewanżowym spotkaniu czwartej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Dzięki wygranej Hiszpanów w pierwszym meczu (3:1) to oni awansowali do fazy grupowej rozgrywek.
W czwartej minucie meczu gola dla Blanquinegros zdobył Alvaro Negredo, który w lipcu podpisał kontrakt z klubem z Estadio Mestalla.
– Napastnicy grają dla strzelania goli. W poprzednim sezonie nie miałem zbyt wiele szczęścia, więc teraz była moja kolej na zdobycie bramki. Najważniejsze jest jednak to, aby każdy z nas przyczyniał się do zwycięstw – powiedział Negredo cytowany przez „AS”.
– To nie był mój pierwszy taki gol. Zdobyłem już kilka podobnych, na przykład w meczu przeciwko Valencii, kiedy w bramce stał Cesar. Teraz miałem nieco mniejszy kąt, ale również wyszło pięknie. Mogłem uderzyć mocno, ale postanowiłem przelobować bramkarza – dodał zawodnik.
Hiszpan skomentował również swój nieudany poprzedni sezon, który spędził w drużynie Manchesteru City.
– Ostatni sezon nie był najlepszy pod względem występów i zdobytych goli. Uważam, że był to najgorszy okres w mojej profesjonalnej karierze. Ciężko pracowałem przez całe lato, aby stać się konkurencyjnym zawodnikiem. Trener wystawił mnie w meczach z Rayo Vallecano oraz Monaco, teraz chcę się za to odwdzięczyć – zapewnił.
Hiszpan pozostanie w klubie do końca czerwca 2019 roku. Wcześniej był zawodnikiem m.in. Realu Madryt oraz Sevilli.