Piast Gliwice wygrał szóste spotkanie w tym sezonie. Zawodnicy Radoslava Latala pokonali na własnym stadionie Górnika Łęczna 3:0. Trener gospodarzy powiedział na konferencji prasowej, że spodziewał się bardziej zaciętej rywalizacji.
– Wiedzieliśmy, że Górnik zagra trójką obrońców, więc dostosowaliśmy do tego naszą taktykę. Szkoda, że nie udało nam się wykorzystać rzutu karnego, ponieważ mogliśmy sobie zapewnić spokój dużo wcześniej- stwierdził czeski szkoleniowiec.
Gole dla jego drużyny zdobyli Radosław Murawski, Kornel Osyra i Josip Barisić. Rzutu karnego nie wykorzystał Martin Nespor.
– Myśleliśmy, że to będzie trudniejszy mecz. O losach rywalizacji zadecydowało to, że szybko strzeliliśmy bramkę. Po drugim golu byłem spokojniejszy, mimo że Górnik miał swoje okazje. W końcówce przeszliśmy na grę czwórką w obronie i dowieźliśmy zwycięstwo do końca – dodał Latal.
Proszony o skomentowanie odejścia z klubu Adriana Klepczyńskiego, trener Piasta powiedział: – To była jego decyzja. Dostał ofertę z Rakowa i postanowił wrócić do domu. Adrian miał tutaj ważny kontrakt, ale nie robiliśmy mu problemów i pozwoliliśmy odejść.