Kolejny mecz bez zwycięstwa w tym sezonie zaliczyli piłkarze FC Twente. Tym razem podopieczni Alfreda Schreudera przegrali na wyjeździe w ramach 4. kolejki holenderskiej ekstraklasy z Heraclesem Almelo 0:2 (0:1).
Bramki w tym spotkaniu dla gospodarzy strzelali odpowiednio w 17. minucie rywalizacji Iliass Bel Hassani oraz na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry Wout Wieghorst, dla którego był to drugi gol w bieżącym sezonie ligowym.
Brak punktów w tym starciu dla drużyny z Enschede spowodował, iż w dalszym ciągu nie zanotowała ona zwycięstwa w obecnej kampanii. Na zupełnie innym biegunie jest z kolei zespół Heraclesa Almelo, który nie tylko zachwyca wielu kibiców swoją grą, ale także gromadzi punkty jak nigdy.
Po czterech seriach gier Heraclieden mają na swoim koncie dziewięć punktów i są dość nieoczekiwanie na chwilę obecną liderem Eredivisie. W pokonanym polu podopieczni Jana de Jonge’a pozostawili jak do tej pory oprócz Twente, które plasuje się na szesnastym miejscu, także SC Cambuur oraz NEC Nijmegen.
******
Heracles Almelo – FC Twente 2:0 (1:0)
Hassani 17, Wieghorst 75
