Były szkoleniowiec Queens Park Rangers, Harry Redknapp uważa, że Liverpool jest zbyt słaby, aby w obecnym sezonie walczyć o najwyższe cele w Premier League. Anglik twierdzi, że skład drużyny z Anfield Road jest najsłabszy od wielu lat.
Menedżer przewiduje, że „The Reds” do samego końca będą walczyć o utrzymanie się w pierwszej piątce i zaznacza, że jego zdaniem zespół nadal cierpi po odejściu Stevena Gerrarda i zakończeniu kariery przez Jamiego Carraghera.
– Nie podziwiam gry Liverpoolu i uważam, że mają najgorszy zespół od lat. Na boisku prezentują się średnio i mają wielkie szczęście, że do tej pory zdobyli jakiekolwiek punkty – powiedział Redknapp cytowany przez „Mirror”.
– Myślę, że sukcesem będzie dla nich znalezienie się w pierwszej piątce. Nie kibicowałem im przez ostatnie lata. Stracili Stevena Gerrarda, który był niesamowitym zawodnikiem i jednocześnie ich przywódcą. Wcześniej swoją karierę zakończył Jamie Carragher. Opuściły ich czołowe postacie – dodał.
Redknapp zapewnił jednak, że wciąż czuje się mocno związany z Liverpoolem i chciałby, aby klub zwyciężył w Premier League. Jest jednak przekonany, że w obecnym sezonie nie będzie to możliwe.