Nowy właściciel Derby County, Mel Morris ma nadzieję, że jego klub grający obecnie w Championship, awansuje w tym roku do najwyższej klasy rozgrywek ligowych w Anglii.
Morris, który przywykł do kupowania i sprzedawania dużych przedsiębiorstw, przyznał, że pozyskanie angielskiego klubu nie przypominało jego wcześniejszych transakcji. 3 września biznesmen wykupił udziały należące do American Partners LLP.
– To bardzo dziwne uczucie. Kupno Derby nie przypominało moich dotychczasowych transakcji. Teraz czuję się jak opiekun, który ma strzec swojej drużyny. Nie można tego porównać do normalnego biznesu, ponieważ z klubem piłkarskim jest związana większa liczba osób – powiedział Morris cytowany przez „Sky Sports”.
W latach 2006-2007 prezesem Derby był Peter Gadsby, a Morris pełnił wtedy stanowisko dyrektora. Teraz przyznaje, że od tamtej pory bardzo dojrzał i stał się jeszcze większym kibicem „Baranów”.
– Wtedy podchodziłem do wszystkiego bardzo emocjonalnie. Nie byłem nawet w stanie oglądać meczów. Od tego czasu zmieniło się jednak moje nastawienie. Uważam, że najważniejsze jest to, co możemy tutaj zbudować. Liczy się mentalność zespołu, trzeba będzie postawić sobie realne cele, a to duża odpowiedzialność. Jestem bardzo zadowolony, ale jednocześnie nieco zaniepokojony i mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć to, co planujemy – dodał.
Derby County zakończyło poprzedni sezon na ósmym miejscu w tabeli. W pięciu meczach bieżących rozgrywek zdobyło cztery punkty.