Nowy zawodnik Sevilli, Adil Rami przyznał, że miał zamiar zostać we włoskim AC Milan, ale Unai Emery namówił go do zmiany klubu.
– Kiedy trener Emery do mnie zadzwonił, wszystko się zmieniło. Byłem już zdecydowany na dalszy pobyt w Milanie i występy w Serie A. Sevilla jest jednak zespołem szanowanym w całej Europie, więc uznałem, że będzie to odpowiedni klub dla mnie – powiedział Rami cytowany przez dziennik „AS”.
– Uważam, że hiszpański futbol jest najlepszy na świecie. Tutaj jest zupełnie inaczej niż we Włoszech. Moje przenosiny do Sevilli zawdzięczam właśnie trenerowi – zaznaczył.
Francuski obrońca przyznał również, że jego największym marzeniem jest wywalczenie awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Sevilla znalazła się w grupie D, a jej rywalami są Manchester City, Juventus Turyn oraz Borussia Moenchengladbach.
– Liga Mistrzów jest marzeniem każdego zawodnika, który kocha piłkę nożną. Mamy bardzo trudną grupę, ale podoba mi się, że pozostałe drużyny podchodzą do nas z szacunkiem. My postąpimy tak samo – zakończył.
Rami był zawodnikiem m.in. Valencii CF i Lille OSC. Na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan pozostanie do końca czerwca 2019 roku.