W meczu amerykańskiej ligi MLS FC Dallas pokonało przed własną publicznością New York City 2:1. Wygraną gospodarzy zapewniły bramki strzelone w końcówce pierwszej połowy.
Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Teshe Akindele, który oddał mocne uderzenie z narożnika pola karnego i pokonał stojącego w bramce gości Josha Saundersa. Tuż przed przerwą – w czwartej minucie doliczonego czasu prowadzenie podwyższył Michel. Brazylijczyk zaskoczył golkipera rywali strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego.
W drugiej części gry straty minimalnie zmniejszył Patrick Mullins. 23-letni zawodnik skutecznie wykorzystał rzut karny i dał nadzieje swojej drużynie na zdobycie choćby jednego punktu. Gospodarze jednak nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa i odnieśli trzecią wygraną z rzędu.
W innym ciekawym meczu Los Angeles Galaxy bezbramkowo zremisowało z Montrealem Impact. Zawodnicy prowadzeni przez Bruce’a Arenę nie skorzystali z okazji i nie objęli prowadzenia w Konferencji Zachodniej.
***
FC Dallas – New York City 2:1 (2:0)
Bramki: Akindale 45, Michel 45+4 – Mullins 70(k)
Los Angeles Galaxy – Montreal Impact 0:0
Philadelphia Union – Columbus Crew 1:2 (0:2)
Bramki: Sapong 66 – Kamara 21, 26
Houston Dynamo – Real Salt Lake City 1:3 (0:1)
Bramki: Davis 65(k) – Morales 45+2, Sandoval 51, Martinez 68
Colorado Rapids – DC United 1:1 (1:0)
Bramki: Burling 28 – Birnbaum 87
San Jose Earthquakes – Seatlle Sounders 1:1 (0:0)
Bramki: Alashe 70 – Martins 82