Francuski pomocnik, Dimitri Payet przyznał, że był zaskoczony brakiem powołania do kadry narodowej i nie rozumie decyzji podjętej przez trenera „Trójkolorowych”, Didiera Deschampsa.
28-latek, który w lipcu przeszedł do West Ham United, nie został powołany na niedawne mecze towarzyskie z Portugalią oraz Serbią i martwi się, że nie znajdzie się w kadrze na Euro 2016. Francuzi, jako gospodarze turnieju, mają zapewniony udział w fazie finałowej mistrzostw Starego Kontynentu.
– Nie rozumiem czego trener ode mnie oczekuje. Daję z siebie wszystko i jestem w najlepszym okresie mojej dotychczasowej kariery – powiedział Payet cytowany przez „Mirror”.
– Nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić i czy poprawa mojej gry coś by zmieniła. Mam wrażenie, że niektóre osoby mają trudniej, niż inne. Nie rozumiem jednak, dlaczego tak się dzieje – dodał.
Payet zadebiutował w reprezentacji Francji w 2010 roku. Do tej pory rozegrał w niej 15 spotkań i strzelił jednego gola.