Obrońca Zenitu Sankt Petersburg Ezequiel Garay po wyjazdowym zwycięstwie nad Valencią 3:2 w inauguracyjnej kolejce Ligi Mistrzów zapewnia, że podopieczni Andre Villasa-Boasa nie zakończą znów rywalizacji w najbardziej prestiżowych rozgrywkach Starego Kontynentu na fazie grupowej.
– Jestem bardzo szczęśliwy z tej wygranej i trzech punktów jakie zdobyliśmy. To bardzo ważne rozpocząć rozgrywki Ligi Mistrzów od zwycięstwa – podkreślił Argentyńczyk w rozmowie z oficjalną stroną mistrzów Rosji, która po raz pierwszy w historii wygrała w Hiszpanii.
– Wszystko musi mieć swój pierwszy razem. To dobrze, że w tym przypadku stało to się w takim spotkaniu – kontynuował były zawodnik Newell’s Old Boys, Racingu Santander, Realu Madryt i Benfiki Lizbona.
Podstawowym celem w tym sezonie Zenitu jest awans do fazy pucharowej. – Mamy smutne doświadczenie z poprzedniego roku, ale tym razem unikniemy tych błędów. Mamy bardzo mocny zespół i wypełnimy swoje zadanie – dodał Garay.
Zenit w drugiej kolejce LM zagra przed własną publicznością z KAA Gent. Mistrzowie Belgii na inaugurację zremisowali u siebie z Olympique Lyon 1:1.