Malaga CF aktualnie wydaje się wręcz wymarzonym przeciwnikiem dla Realu Madryt w najbliższej kolejce Primera Division.
Ekipa z Andaluzji w pięciu dotychczasowych spotkaniach w tym sezonie nie zdobyła jeszcze bramki i jest przedostatnia w tabeli, ale w liderującej ekipie „Królewskich” w sobotnim spotkaniu na Santiago Bernabeu nie będą mogli wystąpić kontuzjowani Pepe, Sergio Ramos, James Rodriguez, Gareth Bale i Danilo.
Dodatkowo rozgrywki na Półwyspie Iberyjskim nabrały przyspieszenia, co sprawia, że drużyny rywalizujące również w europejskich pucharach, w tym oczywiście Real, muszą rozegrać pięć spotkań na przestrzeni dwóch tygodni.
– Mamy do dyspozycji wielu piłkarzy na najwyższym poziomie. Fakt, że gramy po dwa mecze w tygodniu i długi sezon, oznacza, że ââmamy do maksymalnego wykorzystania całą kadrę. I robimy to dobrze – podkreślił Rafael Beinitez, cytowany przez dziennik „Marca”.
– Faworytami tej ligi zawsze będą Real i Barcelona. Mamy dobry początek, ale nie zapominajmy, że jesteśmy dopiero we wrześniu i musimy stworzyć najpierw fundament zespołu, żeby dobrze finiszować – kontynuował opiekun „Blancos”.
– Nasi doświadczeni gracze doskonale wiedzą, że w takich sytuacjach, gdy wszystko idzie dobrze, powinniśmy być bardziej ostrożni, aby nie popełniać błędów i nie lekceważyć przeciwnika. Musimy być bardzo skoncentrowany i myślę, że jesteśmy – podsumował wątek Rafael Benitez.