Menedżer Liverpoolu FC, Brendan Rodgers zapewnił w swoim ostatnim wywiadzie, że jest zdeterminowany, aby zachować swoją obecną posadę i poprowadzić drużynę do sukcesów w nowym sezonie Barclays Premier League.
– W ostatnim czasie zapanowało szaleństwo, aby mnie stąd wyrzucić, nie mam co do tego wątpliwości. Nie wiem tylko, czy jest to histeria samego klubu, czy całego Liverpoolu – powiedział 42-letni trener cytowany przez „Mirror”.
– Mam świadomość, że jest to wielki klub i muszę sobie z tym radzić. Czuję się dobrze. Wiem z czym wiąże się przywództwo i bycie szkoleniowcem. Nigdy nie dałem się ponieść podczas zwycięstw i nie byłem zbyt rozczarowany, gdy odnosiliśmy porażki – dodał.
– Wciąż jestem głodny sukcesów i chcę je odnosić tutaj. Pomimo różnych sytuacji zawsze udawało nam się trzymać razem i wspólnie doskonalić grę. Cały sztab szkoleniowy i zawodnicy dobrze się rozumieją, walczą o lepsze wyniki i próbują sprostać oczekiwaniom, które sami sobie narzucili – zaznaczył.
– Chcemy być najlepsi i wiemy, że dzięki piłkarzom powracającym po kontuzjach możemy mieć świetny sezon. Nie martwię się o siebie, przejmuję się wyłącznie moim zespołem – podsumował.
W dotychczasowych siedmiu ligowych spotkaniach „The Reds” odnieśli trzy zwycięstwa i z jedenastoma punktami zajmują ósme miejsce w tabeli. W sobotnim meczu pokonali Aston Villę 3:2.