Napastnik Evertonu Romelu Lukaku marzy o występach w Arsenalu Londyn, prowadzonym jeszcze przez Arsena Wengera, ale w pierwszej kolejności chciałby zaimponować swoją grą trenerowi Chelsea Jose Mourinho.
Napastnik reprezentacji Belgii latem ubiegłego roku przeniósł się właśnie z „The Blues” do „The Toffees” za 28 milionów funtów. Głównym powodem tego transferu był brak perspektyw regularnej gry w podstawowym składzie ekipy ze Stamford Bridge.
– Mourinho jest dla mnie numerem jeden. Później ustawiłbym w kolejności Guardiolę i Wengera – stwierdził Lukaku w magazynie „Le Vif”. Czy jego wyznanie natrafi na odzew już w najbliższym okienku transferowym?
22-letni Lukaku w tym sezonie zdobył dla Evertonu sześć bramek w dziewięciu rozegranych spotkaniach. Cztery z nich strzelił w meczach w Premier League, w tabeli której ekipa z portowego miasta jest na wysokim piątym miejscu. W najbliższej serii spotkań podopieczni Roberto Martineza podejmują u siebie Liverpool FC.