Szkoleniowiec Sampdorii Genua Walter Zenga po remisie 1:1 z Interem Mediolan ma już rozpoznanie, kto jego zdaniem ma największe szanse na mistrzostwo w tym sezonie Serie A.
– W tych rozgrywkach ciężko wskazać, kto zgarnie „scudetto”. Widziałem Napoli, Romę i Inter, więc muszę powiedzieć, że byłem pod największym wrażeniem Romy – podkreślił Zenga dla włoskiego „Radia Uno”.
Ekipa z portowego miasta po niedzielnym podziale punktów z drużyną prowadzoną przez Roberto Manciniego zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Serie A. Zenga żałował, że mimo prowadzenia 1:0, nie udało się pokonać „Nerazzurrich”.
– Szkoda, że nie strzeliliśmy bramki na 2:0, chociaż mieliśmy na to dobrą sytuację. Inter jest mi nadal bliski, ale moim drugim zespołem zawsze była Sampdoria. Jestem zadowolony z mojego życia w Genui. To moja przyszłość, nawet gdy Mancini odszedłby z Interu – zapewnił kibiców Walter Zenga.
Po przerwie na eliminacje Euro 2016 drużyna Sampdorii Genua zmierzy się na wyjeździe z Frosinone Calcio. Beniaminek dotychczas wygrał tylko jedno spotkanie i po siedmiu kolejkach jest przedostatni w klasyfikacji.