Reprezentacja Hiszpanii wywalczyła w piątek awans na mistrzostwa Europy. Piłkarze Vicente Del Bosque pokonali Luksemburg 4:0. Jak donosi „AS”, obrońca drużyny „La Furia Roja” Gerard Pique, który podczas meczu był wygwizdywany przez kibiców, powiedział, że nigdy nie krytykował swojego kraju.
– Chciałbym, żeby nie gwizdano na mnie podczas meczów, ale to nie zależy ode mnie. Staram się wykonywać moją pracę najlepiej jak potrafię. Jestem zadowolony ze swojej postawy w starciu z Luksemburgiem. Udało nam się osiągnąć założony cel, jakim był awans na Euro. Gram w reprezentacjach Hiszpanii od szesnastego roku życia. Każdy może przeanalizować moje wypowiedzi dla mediów od tego czasu. Nigdy nie powiedziałem nic złego na temat Hiszpanii – stwierdził obrońca Barcelony.
Pique jest wygwizdywany przez kibiców kadry narodowej m.in. dlatego, że opowiada się za niepodległością Katalonii. Naraził się również fanom Realu Madryt, mówiąc że zawsze kibicuje jego rywalom.
– Nasze stosunki z Sergio Ramosem nie były dobre od początku, ale teraz jest znacznie lepiej. Cieszę się z tego, bo powinniśmy dobrze rozumieć się na boisku. Gramy przecież w jednej formacji – dodał Pique.