W poniedziałkowy wieczór reprezentacja Hiszpanii zmierzy się na wyjeździe z Ukrainą w ostatnim meczu eliminacji do mistrzostw Starego Kontynentu. Szkoleniowiec „La Furia Roja”, Vicente del Bosque przyznał, że nie zamierza podejmować niepotrzebnego ryzyka i da odpocząć swoim najważniejszym zawodnikom.
– Zdecydowałem już kto rozpocznie spotkanie w podstawowej jedenastce. W porównaniu do składu z Logrono, pojawią się pewne zmiany – powiedział 64-letni trener cytowany przez dziennik „AS”.
– Uważamy, że to najlepsze, co teraz możemy zrobić. Ukraina to niezwykle trudny przeciwnik. Jako szkoleniowiec Hiszpanii swój najlepszy mecz rozegrałem właśnie przeciwko niej, tutaj, w Kijowie – dodał.
– Na boisku na pewno pojawi się Paco Alcacer. Jest teraz w znakomitej formie i powinniśmy to wykorzystać. Nie wiem natomiast, czy wystawię Cesca Fabregasa. To jeden z naszych najważniejszych piłkarzy i jestem bardzo szczęśliwy, że niedługo rozegra swój setny mecz w kadrze. Jeśli nie wystąpi w poniedziałek, na pewno zagra w listopadowym spotkaniu z Anglią – podsumował.
Hiszpanie wywalczyli awans do fazy finałowej Euro 2016 w miniony piątek. Ukraina znajduje się obecnie na trzecim miejscu w grupie C, mając w swoim dorobku tyle samo punktów, co druga w tabeli Słowacja.