W poniedziałek kadra narodowa Anglii pokonała Litwę 3:0 w spotkaniu ostatniej kolejki eliminacji do mistrzostw Europy. Po meczu szkoleniowiec „Trzech Lwów”, Roy Hodgson przyznał, iż miał nadzieję, że jego zespół zakończy zmagania z kompletem zwycięstw.
– Wierzyłem, że moja drużyna będzie niepokonana. To była wysoko zawieszona poprzeczka, być może zbyt wysoko, ale coś mi mówiło, że mam znakomitych zawodników, którzy mogą tego dokonać – powiedział 68-letni trener cytowany przez „FourFourTwo”.
– Kiedy gramy dobrze i jesteśmy całkowicie skupieni, takie wyniki są możliwe do osiągnięcia. Jednak to same kwalifikacje były dla nas najważniejsze. Cieszyłbym się również z sześciu zwycięstw i czterech remisów – kontynuował.
– Niedługo czekają nas mecze towarzyskie z Hiszpanią i Francją, a później spotkania z Niemcami i Holandią. Te drużyny mogą sobie znakomicie poradzić w fazie finałowej Euro i możliwe, że właśnie w tych spotkaniach ujawnią się popełniane przez nas błędy – podsumował.
Reprezentacja Anglii zajęła pierwsze miejsce w grupie E, mając w swoim dorobku komplet punktów. Na drugim miejscu znalazła się Szwajcaria, która straciła do lidera dziewięć „oczek”. Trzecia w tabeli Słowenia powalczy o awans na mistrzostwa w barażach.