Arsenal Londyn odpadł z Pucharu Anglii. „Kanonierzy” przegrali na wyjeździe 0:3 z Sheffield Wednesday. Trener londyńskiego zespołu, Arsene Wenger powiedział, że oprócz porażki zmartwiły go kontuzje dwóch podstawowych zawodników, Theo Walcotta i Alexa Oxlade’a-Chamberlaina.
– To spotkanie rozczarowało mnie podwójnie. Po pierwsze odpadliśmy z Pucharu Anglii, a po drugie straciliśmy dwóch ofensywnych piłkarzy. Zbyt słabo zagrała nasza pomoc. Mieliśmy piłkę, ale nie potrafiliśmy stworzyć sobie sytuacji. Sheffield grało znacznie ostrzej i było bardziej zdeterminowane. Dwa gole straciliśmy po stałych fragmentach gry, mimo że ćwiczyliśmy ich obronę na treningach – powiedział Wenger.
W pierwszej połowie spotkania gole dla gospodarzy zdobyli Ross Wallace i Lucas Joao. Po zmianie stron trafienie zaliczył Sam Hutchinson.
– Nie wiem jeszcze jak poważne są urazy Alexa i Theo. Obaj mają problemy z mięśniami. Musimy poczekać 48 godzin na wyniki prześwietlenia – poinformował Francuz.
W Arsenalu zagrało czterech zawodników młodzieżowej drużyny. Poza Krystianem Bielikiem, szansę otrzymali Glen Kamara, Ismael Bennacer i Alex Iwobi.
– Dla młodych zawodników była to cenna nauka. Zobaczyli jak dużo czeka ich pracy. Mierzyliśmy się przecież z drużyną z Championship, a nie z Premier League – zaznaczył 66-letni menadżer.
Kolejnym rywalem Arsenalu będzie Swansea. Mecz jedenastej kolejki Premier League odbędzie się w sobotę na Liberty Stadium.