Trener Fiorentiny Paulo Sousa nie ukrywał ulgi i zadowolenia po wyjazdowym zwycięstwie nad Hellas Werona 2:0.
„Viola” do Miasta Romea i Julii przybyła po serii trzech kolejnych porażek 1:2 (z Napoli, Lechem i Romą – przyp. red.), ale potrafiła przełamać złą serię i utrzymała w ten sposób wysokie trzecie miejsce w tabeli.
– Bardzo dobrze radziliśmy sobie z piłką i jestem bardzo zadowolony. Może mogliśmy wygrać wyżej, ale cieszy mnie również sposób zarządzania spotkaniem – podkreślił Portugalczyk cytowany przez „Corriere dello Sport”.
Paolo Sousa konsekwentnie udziela wymijających odpowiedzi na temat oczekiwań i celów drużyny z Toskanii na ten sezon. – Nasze ambicje? Jak przed każdym meczem. Chcemy wyjść na murawę, stworzyć jak najwięcej niebezpiecznych sytuacji, które pozwolą nam zwyciężyć – podsumował opiekun Fiorentiny.
Grupowych rywali Lecha Poznań w Lidze Europy przed wizytą w stolicy Wielkopolski czeka jeszcze w niedzielne południe ligowa konfrontacja przed własną publicznością przeciwko Frosinone Calcio.