Lechia Gdańsk przegrała na własnym stadionie 1:3 z Legią Warszawa w spotkaniu czternastej kolejki Ekstraklasy. Trener „Biało-Zielonych”, Thomas von Heesen powiedział na konferencji prasowej, że o wyniku meczu zadecydowały indywidualne błędy piłkarzy – poinformowano na portalu klubu z Trójmiasta.
– W pierwszej połowie mecz był otwarty i obfitował w twardą sportową walkę. Ostatni kwadrans przed przerwą był szczególnie dobry w naszym wykonaniu. Stworzyliśmy sobie kilka szans i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Po straconej bramce trudno nam było przerwać grę Legii. Drugą odsłonę zaczęliśmy straconej bramki po indywidualnym błędzie. Takich goli po prostu nie można tracić. W przerwie uczulałem moich zawodników, aby uważali przy podaniach do tyłu – powiedział von Heesen.
Gole dla jego drużyny zdobyli Guilherme, Nemanja Nikolić i Tomasz Jodłowiec. Jedyną bramkę dla gospodarzy strzelił Aleksandar Kovacević.
– Dość szybko złapaliśmy kontakt po trafieniu Kovacevicia, lecz równie szybko straciliśmy bramkę po naszym błędzie. Nie można tak grać, gdy ma się naprzeciwko siebie bardzo uzdolnionych i doświadczonych zawodników. O zwycięstwie zadecydowały indywidualne błędy. Musimy teraz patrzeć do przodu, nie opuszczać głów i czekać na kolejne mecze – dodał 54-letni trener.
W następnej kolejce gdańska drużyna zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Spotkanie rozegrane zostanie 7 listopada.