Michał Walski: Trenuję na sto procent i czekam na swoją szansę

Pogoń Szczecin przegrała na wyjeździe z Legią Warszawa 0:1 w niedzielnym spotkaniu 15. kolejki Ekstraklasy. W barwach „Portowców” zadebiutował Michał Walski, który tuż po zakończeniu rywalizacji nie ukrywał zadowolenia z możliwości występu w pierwszym zespole.

– Trener na początku na mnie nie stawiał, ale cierpliwie czekam na swoje szanse. Trenuję codziennie na sto procent i dzięki temu mogłem zagrać w Warszawie – powiedział 18-latek cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.

– Myślę, że wykorzystałem szansę. Moim zdaniem zagrałem fajny mecz, no ale zobaczymy co powie trener, bo jego zdanie jest najważniejsze. To od niego zależy, czy będę w grał w kolejnych spotkaniach czy nie – dodał.

W niedzielnym pojedynku zabrakło Mateusza Matrasa, który musiał pauzować za przekroczenie limitu żółtych kartek.

– Mateusz ma świetne warunki fizyczne, jest wysoki i potrafi powalczyć. Przy Jodłowcu czy Prijoviciu mógłby powalczyć o pozycję w powietrzu. Ja i Rafał Murawski nie jesteśmy zbyt wysokimi zawodnikami i musieliśmy zgarniać „drugie” piłki. Było trochę czuć jego brak, ale myślę, że mimo wszytko nie było tak źle – zaznaczył.