Reprezentacja Polski rozegra dwa mecze towarzyskie w ramach przygotowań do mistrzostw Europy. Rywalami drużyny prowadzonej przez Adama Nawałkę będą Islandczycy i Czesi. Obrońca „Biało-Czerwonych”, Michał Pazdan powiedział, że obie drużyny prezentują różne style gry.
– Na pierwszej odprawie trener Adam Nawałka uczulił nas, że choć eliminacje są już za nami, musimy potwierdzić dobrą formę w sześciu meczach towarzyskich przed Euro. Nie możemy zaprzepaścić szansy na dobre przygotowanie się do turnieju. Zagramy mecze z drużynami, które mają różne style gry. Będziemy mogli sprawdzić się na tle zawodników, którzy wolą walkę fizyczną i tych, którzy preferują futbol techniczny. Spotkanie z Islandią może być podobne do naszych starć ze Szkocją i Irlandią – powiedział Pazdan.
Reprezentacja Polski zakończyła eliminacje do Euro na drugim miejscu w grupie D. Piłkarze Nawałki zgromadzili na swoim koncie o trzy punkty więcej niż Irlandia, która zagra w barażach. Lepsi od „Biało-Czerwonych” byli tylko Niemcy.
– Podświadomie czujemy, że najważniejsze mecze mamy już za sobą. W pewnym stopniu jest w nas lekkie rozluźnienie, ale na pewno w sparingach będziemy starali się zaprezentować tak samo dobrze, jak w eliminacjach. Nie skupiamy się na Islandii, tylko na tym, by dobrze przygotować się do mistrzostw Europy. Musimy jak najlepiej zgrać się jako drużyna – dodał stoper Legii Warszawa.
Do rozpoczęcia mistrzostw kontynentu zostało jeszcze 212 dni. Losowanie grup odbędzie się 12 grudnia w Paryżu.
– Od początku roku czuję się pewniej. W poprzedniej rundzie grałem dobrze i nie popełniałem błędów. Dobre przygotowanie mentalne do meczów jest bardzo ważne. Przyjazd na zgrupowanie zawsze daje kopa i motywuje do lepszej gry – zakończył 28-letni obrońca.