Sami Khedira przyznał w rozmowie z dziennikiem „Kicker”, że pod koniec pobytu w Realu Madryt stracił radość z gry w piłkę nożną.
Pomocnik reprezentacji Niemiec minionego lata przeniósł się ze stolicy Kastylii do Juventusu Turyn.
– Ten ruch miał mi pomóc skupić się znów tylko na futbolu. W moim życiu wydarzyło się mnóstwo pięknych rzeczy, ale moją wielką miłością pozostanie piłka nożna. W ostatnim roku nie czułem jednak tej radości gry, ale wiedziałem, że z tej sytuacji jest wyjście – podkreślił mistrz świata z mundialu w Brazylii.
Pomocną dłoń do pochodzącego z Tunezji zawodnika wyciągnęła „Vecchia Signora”. – Wróciły wrażenia z przeszłości. Czuję, że trafiłem w odpowiednie miejsce i odzyskałem pewność siebie. Jestem na dobrej drodze, aby osiągnąć swój najwyższy poziom. Zmiany przyniosły skutek – dodał Sami Khedira.
Juventus Turyn w sobotni wieczór podejmie u siebie AC Milan. Będzie to szlagierowe spotkanie dwunastej kolejki Serie A.