Podbeskidzie Bielsko-Biała w niedzielę zmierzy się na własnym stadionie z Zagłębiem Lubin. Trener „Górali”, Robert Podoliński powiedział, że podczas przerwy na mecze reprezentacji jego piłkarze pracowali nad zgraniem drużyny – poinformowano na stronie internetowej klubu.
– Wiele spraw nie działa jeszcze tak, jak powinno. Czas będzie jednak pracował na naszą korzyść. Poznajemy się coraz lepiej. Przerwę na mecze reprezentacji wykorzystaliśmy na pracę nad motoryką, przygotowaniem indywidualnym zawodników i zgraniem drużyny – powiedział Podoliński.
Jego zespół w bieżącym sezonie nie wygrał jeszcze żadnego spotkania przed własną publicznością. W sześciu spotkaniach w Bielsku-Białej, Podbeskidzie zdobyło trzy punkty.
– Mobilizacja jest taka sama jak przed wszystkimi innymi spotkaniami. Bardzo chcemy dołożyć do dobrych spotkań wyjazdowych, zwycięstwo u siebie. Nie wiem, z czego wynika brak wygranych w meczach na własnym stadionie. Przyczyna na pewno nie jest to, że musimy prowadzić grę – dodał 40-letni trener.
– Damian Chmiel nie będzie mógł wystąpić w meczu z Zagłębiem. Poza nim, wszyscy piłkarze są gotowi do gry – poinformował szkoleniowiec Podbeskidzia.