Sobotnie derby Galicji elektryzują kibiców na Półwyspie Iberyjskim nie mniej niż Gran Derbi Realu Madryt z Barceloną na Santiago Bernabeu.
Celta Vigo i Deportivo La Coruna spisują się w tym sezonie bardzo dobrze i grają efektowny dla kibica futbol, więc późnym wieczorem na Riazor emocji będzie pod dostatkiem.
– Miło cieszyć się z takich derbów. Obie drużyny są wysoko w tabeli i grają bardzo dobrze. Derby nastąpią w odpowiednim momencie dla jednych i drugich. To jest powód do dumy dla całej Galicji. Ten mecz będzie jak finał. Oczekiwania z jednej i drugiej strony są bardzo wysokie – podkreślił w rozmowie z dziennikiem „Marca” Eduardo Berizzo, trener zespołu z Vigo.
Celta przed derbami Galicji zajmuje aktualnie w tabeli czwarte miejsce, natomiast Deportivo z sześcioma punktami mniej jest na dziewiątej pozycji.
– Nasza gra musi być zrównoważona i na odpowiednim poziomie. Jeśli będzie poniżej tego, spotkanie może przewyższyć zawodników. Musimy zagrać inteligentnie i skupić się na tym, co wiemy. Nie możemy dopuścić do przejęcia inicjatywy piłkarzom Deportivo, bo potrafią to wykorzystać – kontynuował Argentyńczyk.
– To my chcemy grać piłką i nie pozwalać ją przetrzymywać rywalom. Musimy przygotować się na duży wysiłek, bowiem presja na przeciwniku w takich spotkaniach jest najważniejsza – podsumował Berizzo.