Rzadko kiedy zdarza mi się iść w kierunku Króli, ale jest to o wiele częstszy widok, niż moja gra na Pingwiny. Poprzedni sezon goście mieli kompletnie nieudany. Drużyna nie potrafiła wygrywać z takimi teamami jak Buffalo czy Oliers. Widać, że w tym sezonie zmieniło się wiele, lecz dla mnie i tak jest to nadal przereklamowana drużyna. Crosby gra lepiej, ale nie widać tego błysku w grze co kiedyś. Jedynym światełkiem w tunelu może być Evgeni Malkin, który w 24 meczach zgromadził 25 punktów.
Gospodarze podobnie jak ich dzisiejsi rywale poprzedniej kampanii nie mogą zaliczyć do udanych. Dzisiaj jednak to troszkę inna drużyna. Mają najlepszą obronę w lidze, która wpuściła zaledwie 51 goli. W bramce Quick, jeden z najlepszych goalie, co na pewno pomaga ekipie z Miasta Aniołów. Problem jest za to w strzelaniu bramek. Drużyna potrzebuje więcej od Kopitara, Gaborika i Browna. Jeśli Ci zawodnicy poczują rytm i tempo gry, naprawdę ciężko będzie ich powstrzymać.
Podsumowując, Kings pokażą swoją wielkość oraz jakość gry i wygrają z Pingwinami.#GOKINGS
[sc:bet365]godz 22:00, Los Angeles Kings – Pittsburgh Penguins, typ: Kings OT, 1,68.