Borussia Moenchengladbach przegrała na wyjeździe z Manchesterem City 2:4 w ramach ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Pomimo porażki skrzydłowy „Źrebaków”, Fabian Johnson przyznał, że jego zespół może być zadowolony ze swojej postawy na europejskich boiskach.
Podopieczni Andre Schuberta zajęli ostatecznie czwarte miejsce w grupie D. Niemiecki klub został wyprzedzony w klasyfikacji przez Sevillę FC, która wygrała swoje spotkanie z Juventusem Turyn.
– Ten wieczór nie ułożył się po naszej myśli. Naszym celem był awans do Ligi Europy, ale niestety nie udało nam się zakwalifikować do tych rozgrywek – powiedział reprezentant Stanów Zjednoczonych cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze. Po przerwie byliśmy zbyt pasywni i zrobiliśmy szereg małych błędów, które zostały wykorzystane przez rywali – dodał.
– Mimo wszystko, nasza gra w Lidze Mistrzów nie wyglądała źle i jestem pewien, że będzie to dla nas sporym doświadczeniem. Chcielibyśmy osiągnąć więcej i mam nadzieję, że wrócimy do tych rozgrywek w przyszłym roku – zakończył.