FC Basel już w czwartek zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań w ramach 6. kolejki fazy grupowej Ligi Europy. Jak zaznaczył na przedmeczowej konferencji prasowej opiekun gości, Urs Fischer w spotkaniu z Kolejorzem zagrają oni o komplet punktów.
– Chcemy w Poznaniu pokazać się z jak najlepszej strony – powiedział 49-letni Szwajcar, cytowany przez oficjalną stronę internetową mistrzów Polski.
– Kiedy spojrzymy na osiągnięcia zespołów, to było wiadomo, że Fiorentina i FC Basel będą faworytami, ale mecz, który zagraliśmy z Lechem nie był dla nas łatwy. Wiedzieliśmy, że to trudny rywal, tak samo Belenenses, które przysporzyło nam sporo problemów w spotkaniach, które z nimi zagraliśmy – kontynuował.
– Ostatnio często gramy co trzy dni, mamy kontuzje i musimy rotować składem. Niewykluczone, że jutro młodzi piłkarze pojawią się na boisku. Zdajemy sobie sprawę z naszej sytuacji. Mamy pewny awans, a w niedzielę czeka nas ważny ligowy mecz z FC Sion. Nie możemy o tym zapomnieć – podkreślił.
FC Basel po pięciu rozegranych spotkaniach zajmuje pierwsze miejsce w grupie I. Jak do tej pory mistrz Szwajcarii zdobył dziesięć punktów. Złożyły się na nie trzy zwycięstwa i jeden remis.