Pomocnik Lecha Poznań Maciej Gajos żałował czwartkowej przegranej przed własną publicznością z FC Basel 0:1 na zakończenie fazy grupowej Ligi Europy.
Mistrzowie Polski doznali w ten sposób trzeciej porażki i odpadli z dalszej rywalizacji. Mistrzowie Szwajcarii wcześniej dwukrotnie także byli lepsi od „Kolejorza” w zmaganiach eliminacji Ligi Mistrzów.
– Niestety cztery mecze przegraliśmy z FC Basel. Chcieliśmy tę passę przerwać – przyznał Gajos dla oficjalnej strony Lecha.
– Boli ta porażka, bo mieliśmy sytuacje i przy odrobienie szczęścia być może udałoby się wygrać – podkreślił były rozgrywający Jagiellonii Białystok.
– Pierwsze 20 minut za bardzo się cofnęliśmy, rywal grał piłką, ale nie miał klarownych sytuacji. My je mieliśmy, dlatego czujemy niedosyt. Nikt nie lubi przegrywać, ciężko jest przełknąć gorycz porażki – podsumował wychowanek Rakowa Częstochowa.