Śląsk Wrocław wygrał przed własną publicznością z Górnikiem Łęczna 2:1 (2:1) w ramach 20. kolejki Ekstraklasy. Na pomeczowej konferencji prasowej trener „Wojskowych”, Romuald Szukiełowicz przyznał, iż chciałby, żeby jego zespół grał tak w każdym spotkaniu.
– Jestem bardzo zadowolony z postawy moich zawodników. Była walka, było zaangażowanie, ale może zabrakło trochę spokoju. Ten mecz napawa mnie nadzieją, że będziemy szli w dobrym kierunku – powiedział 66-letni szkoleniowiec cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Zaimponowała mi sytuacja z końcówki meczu, kiedy to Jakub Wrąbel został sfaulowany, a reszta pobiegła uspokoić sytuację. O to chodzi, żeby być drużyną. Nie chcę wyróżniać nikogo, wszyscy dziś dali z siebie wszystko – dodał.
– Tak muszą wyglądać nasze spotkania. Każdy pomaga każdemu. W momencie, gdy tracimy piłkę, musimy ją od razu odzyskać, trzeba podwajać, potrajać i faktycznie dziś wielokrotnie tak było. To kilka razy dało rezultaty i odbieraliśmy futbolówkę Górnikowi. Na pewno będę to podkreślał podczas omawiania meczu – zakończył.