Trener Lecha Poznań Jan Urban po zwycięskim meczu z Zagłębiem Lubin 2:0 żałował, że jego podopieczni nie strzelili więcej bramek.
„Kolejorz” po szóstej wygranej z rzędu awansował na piątą pozycję w tabeli. Za tydzień mistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z liderującym Piastem Gliwice.
– Szybko strzelona bramka ułatwiła nam zadanie. Mieliśmy więcej sytuacji w całym spotkaniu, aby je wygrać i zrobiliśmy to zasłużenie – podkreślił Urban cytowany przez oficjalną stronę Lecha.
– Przypominam sobie dwie sytuacje Zagłębia. Strzał Krzysztofa Piątka i Michala Papadopulosa. My mogliśmy przy wyniku 2:0 jeszcze poprawić prowadzenie – stwierdził opiekun wielkopolskiej drużyn.
– Nie zregenerowaliśmy się dobrze po ostatnim meczu. Wiem, że „wsadziłem na minę” Barrego Douglasa, ale musiałem innym dać odpocząć – podsumował Jan Urban.