Tottenham ma ostatnio bardzo dobry okres. Trzy wygrane z rzędu, w tym dwie do zera. Teraz przychodzi zagrać im na Goodison Park, a ten mecz przynajmniej teoretycznie powinien być dla nich najtrudniejszy. Co najważniejsze w zespole Pochettino – obrona nie popełnia dużych błędów a Harry Kane się odblokował. Everton również ma „broń”, którą na pewno postraszy a jest nią czołowy snajper ligi – Romelu Lukaku, który strzelił 5 goli w ostatnich pięciu spotkaniach. Napastnik Kogutów w ostatnim czasie z podobną skutecznością. Zespół z Londynu nie przegrał w konfrontacji z Evertonem, aż od sześciu spotkań – niezależnie gdzie się ten mecz odbywał. Jeśli chodzi o wyjazdy do Liverpoolu to są niepokonani na Goodison od dwóch meczy. Do tego ich ostatnia forma imponuje, przegrali zaledwie raz w przeciągu dwóch miesięcy, a jeśli chodzi o ligę to poza wypadku ze Srokami, ostatni raz przegrali… 08.08.15 ! Tottenham to ekipa, która ma najmniej porażek w lidze (razem z Leicester), dodając do tego formę z ostatnich meczy, gdzie wygrywali raz za razem, mam nadzieję, że i dziś nie oddadzą punktów The Toffees, zwłaszcza, że w zespole z Liverpoolu zabraknie McCarthy’ego, Pienaara, Oviedo, Jagielki, Browninga, Hibberta, no i wątpliwy jest występ Toma Cleverleya, to wszystko składa się na to, iż można lekko puścić coś w stronę Kogutów.
godz. 17:00; Everton – Totteham; typ: 2 (AH 0.0); kurs: 1,975; bet365