Jak donosi „The Guardian”, działacze Tottenhamu Hotspur odrzucili ofertę sprzedaży Androsa Townsena do Newcastle United. Według brytyjskich mediów, przedstawiciele „Srok” chcieli zapłacić za Anglika 10 milionów funtów, a „Koguty” oczekiwały o cztery miliony funtów więcej.
Reprezentant Anglii w bieżącym sezonie zagrał w trzech meczach Premier League, a także trzech spotkaniach Ligi Europy. Ani razu nie wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Jego kontrakt z zespołem z White Hart Lane będzie obowiązywał do końca czerwca 2017 roku.
Na początku listopada Townsend został odsunięty od składu Tottenhamu. Powodem kary była jego sprzeczka z trenerem odpowiedzialnym za przygotowanie fizyczne, Nathanem Gardinerem. Obecnie prawy pomocnik trenuje z pierwszą drużyną.
Po nieudanych negocjacjach w sprawie transferu Townsenda, działacze Newcastle zamierzają sprowadzić do klubu Matta Philipsa z Queens Park Rangers lub Scotta Sinclaira z Aston Villi. Do tej pory w zimowym okienku transferowym do drużyny z St.James’ Park dołączyli Henri Saivet i Jonjo Shelvey.