Były prezydent Bayernu Monachium, Uli Hoeness zostanie zwolniony warunkowo już 29 lutego. Prezes Borussii Dortmund, Hans-Joachim Watzke w rozmowie z niemieckim dziennikiem Bild przyznał, że cieszy się z takiego obrotu sprawy.
63-latek uchylił się od zapłacenia ponad 28 milionów euro podatku, do czego zresztą sam się przyznał nie uciekając od odpowiedzialności za swój czyn, który w Niemczech jest wyjątkowo potępiany przez społeczeństwo. Hoeness przebywał w więzieniu od 2 czerwca 2014 roku, ale ze względu na zapłacenie zaległości i dobre sprawowanie, zostanie zwolniony.
– Moje relacje z Ulim zawsze były bardzo ekscytujące i szczerze za nimi tęsknie, ponieważ jest człowiekiem, który ma zawsze jasne i klarowne poglądy – mówił Watzke.
– Często spieraliśmy się w pewnych sprawach, ale zawsze wiedziałem na czym stoję. To właśnie sobie ceniłem w kontaktach z nim – dodał włodarz ekipy z Signal Iduna Park.