Obrońca Lechii Gdańsk, Rafał Janicki przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż jego zespół musi ciężko pracować, żeby poprawić formę z meczów sparingowych.
Podopieczni Piotra Nowaka rozegrali do tej pory trzy spotkania kontrolne. „Biało-Zieloni” zagrali z FC St. Pauli, FC Vaduz i FC Thun. Wszystkie te starcia zakończyły się porażkami gdańskiego klubu.
– Każdy sportowiec ma tak skonstruowaną psychikę, że zawsze chce wygrywać. Wiadomo, że za wyniki w sparingach nie przyznaje się punktów do ligowej tabeli, niemniej dotychczasowe mecze w Turcji przegraliśmy i każdy z nas na pewno na swój sposób to przeżywa – powiedział 23-latek cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Gdybym miał porównać te spotkania, to chyba najkorzystniej, wypadliśmy przeciwko Thun. Umieliśmy utrzymać się przy piłce, niemniej nie za wiele wykreowaliśmy w przodzie. Na szczęście jest jeszcze trochę czasu, by naszą grę poprawić – dodał.
– Musimy ciężko pracować, na czym się zresztą mocno tu skupiamy, by być w optymalnej dyspozycji na spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała – zakończył.