Ghański pomocnik, Kevin Prince Boateng przyznał w wywiadzie udzielonym „Bildowi”, że w ubiegłym roku zastanawiał się nad zakończeniem kariery piłkarskiej. 28-latek po konflikcie z działaczami Schalke 04 Gelsenkirchen nie występował przez osiem miesięcy.
– W zeszłym roku zastanawiałem się na tym, czy nie zakończyć kariery piłkarskiej. W Schalke nikt nie chciał korzystać z moich usług, a ja nie byłem w stanie znaleźć sobie nowego klubu. Doszedłem jednak do wniosku, że 28 lat to zbyt mało, by zawiesić buty na kołku – powiedział Ghańczyk.
Od stycznia ofensywny pomocnik występuje w AC Milanie. W jego barwach rozegrał w tym sezonie cztery spotkania i zaliczył jedno trafienie.
– Powrót do Mediolanu był dla mnie czymś niesamowitym. Po ośmiu miesiącach przerwy wróciłem na boisko i znów mogę bronić barw drużyny, którą kocham – dodał Boateng.
