31-letni argentyński napastnik Hernan Barcos przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż nie może się już doczekać współpracy z menadżerem lizbońskiego Sportingu, Jorge Jesusem.
Doświadczony snajper pod koniec stycznia opuścił chiński Tianjin Teda i przeniósł się na Półwysep Iberyjski. Spekuluje się, iż Lwy zapłaciły za usługi czterokrotnego reprezentanta Argentyny około trzech milionów euro.
– Poznałem już trenera i muszę otwarcie powiedzieć, że moje pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Nie będę ukrywał, że od razu go polubiłem – stwierdził Hernan Barcos, cytowany przez oficjalną stronę internetową portugalskiego zespołu.
– Praca z Jorge Jesusem będzie dla mnie naprawdę czymś wyjątkowym. Zrobię wszystko, aby w pełni spełniać jego wymagania. Mogę zagwarantować, że będę dawał z siebie sto procent w każdej sytuacji – dodał wychowanek rodzimego Racingu Club de Avellaneda.
Hernan Barcos w ekipie prowadzonej przez Jorge Jesusa ma wypełnić lukę w pierwszej linii. Podczas styczniowego okienka transferowego z klubu odeszli bowiem Fedy Montero oraz 22-letni Holender Zakaria Labyad.