W lidze włoskiej dojdzie do spotkania czołowych drużyn ligi, piąta w tabeli ekipa Pistoia podejmuje wicelidera z Mediolanu.
Dla Milanu to niezwykle istotne spotkanie, zwycięstwo pozwoli im zrównać się punktami z liderującą ekipą Reggio. W składzie gości na to spotkanie zabraknie Kalnietisa, który dostał wolne od klubu (sprawy osobiste), ale w zamian zadebiutuje dwóch nowych świetnych graczy, niedawno pozyskany Esteban Batista i Rakim Sanders, który już zdążył wystąpić w dwóch meczach mediolańczyków w Eurocup (średnia ponad 13 punktów), ale dopiero teraz debiutuje w lidze włoskiej. Trener Jasmin Repesa ma przecież jeszcze do dyspozycji takich zawodników jak m.in. Laffayete, Macvan, McLean, Simon, Jenkins, Barac, Cerella czy Cinciarini, to naprawdę bardzo silny skład prowadzony przez świetnego trenera.
Gospodarze natomiast ze sporymi problemami kadrowymi, trener Vincenzo Esposito, nie mógł w tygodniu przeprowadzić żadnego treningu w pełnym składzie (najwięcej to sześciu graczy brało udział w treningu). Z chorobą w tygodniu zmagali się Knowles, Czyż, Lombardi (gracze pierwszej piątki) i Pizzo, takie osłabienie organizmu może odbić się na ich ewentualnym występie w tym spotkaniu, cały czas z bólem nadgarstka zmaga się Blackshear, a w tym spotkaniu przez kontuzję na pewno nie wystąpi kapitan zespołu Filloy. Nie wiadomo ilu zawodników tak naprawdę wystąpi i w jakiej są dyspozycji po chorobie czy urazach, krótka ławka, a co za tym idzie ograniczona możliwość rotacji składem, może być znacząca w starciu z tak silnym rywalem. Mam nadzieję, że tak doświadczona i silna ekipa z Mediolanu będzie potrafiła wykorzystać problemy kadrowe rywali i zrobi wszystko by pewnie wygrać ten mecz.
Lega A Włochy, godz.20:45, Pistoia – Milano, typ: 2(-4.5), kurs: 1.90