Arsenal FC przegrał przed własną publicznością z FC Barceloną 0:2 (0:0) w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Po zakończeniu rywalizacji obrońca „Kanonierów”, Hector Bellein przyznał, że jego zespół nie zamierza się poddawać i chce walczyć o awans do kolejnej rundy rozgrywek.
Obie bramki w tym spotkaniu zdobył Lionel Messi. Argentyńczyk wpisał się na listę strzelców w drugiej części gry. Najpierw wykończył kontratak swojego zespołu i podanie Neymara, a wynik rywalizacji ustalił z rzutu karnego.
– Mieliśmy kilka sytuacji, żeby strzelić bramkę. Nie udało nam się tego osiągnąć, a nasi rywali wykorzystali swoje okazje – powiedział Hiszpan, cytowany przez „FourFourTwo”.
– Wciąż mamy podniesione głowy. W rewanżu musimy zagrać tak samo jak w pierwszym spotkaniu. Wyglądaliśmy dobrze i wciąż możemy awansować. Będzie ciężko, ale nigdy się nie poddajemy – dodał.
Bellerin jest wychowankiem katalońskiego klubu, z którego w 2011 roku przeniósł się do Arsenalu. – Gra przeciwko Barcelonie jest dla mnie czymś wyjątkowym. Tam stawiałem pierwsze piłkarskie kroki, ale teraz bronię barw innego zespołu i jestem dumny, że mogę je reprezentować – zakończył.