Krytykowany w ostatnich miesiącach przez brytyjskie media Daniel Sturridge zadeklarował w środę, że nie zamierza w najbliższej przyszłości rozstawać się z Liverpool FC.
– Jestem szczęśliwy w tym klubie. Swoją przyszłość widzę w Liverpoolu – podkreślił napastnik reprezentacji Anglii w rozmowie ze stacją „Sky Sports”.
– Zawsze mogłem liczyć na wsparcie w mojej rodzinie, wśród przyjaciół i w klubie. To jest dla mnie ważne i nie mam się teraz czym martwić, ani stresować. Nie śledzę social mediów. Twierdzenia, że nie chcę grać są zwyczajnym brakiem szacunku – podkreślił 26-letni zawodnik ekipy z portowego miasta.
– Nikt nie zdaje sobie sprawy, jak ważna jest dla mnie gra w piłkę. Nadal będę dawał z siebie wszystko za Liverpool. Jestem błogosławiony przez Boga i niczym się nie stresuję – dodał były snajper Chelsea Londyn i Manchesteru City.
Sturridge na swoim koncie ma szesnaście występów w kadrze Anglii i pięć strzelonych bramek. W koszulce „The Reds” zaliczył w tym sezonie tylko osiem spotkań, w których zdobył pięć goli.