Jagiellonia Białystok pokonała w sparingu Stomil Olsztyn 4:1 (3:0). Tuż po spotkaniu zawodnik żółto-czerwonych, Przemysław Frankowski przyznał, iż jest zadowolony z wyniku osiągniętego w starciu z pierwszoligowcem.
Na listę strzelców po stronie podopiecznych Michała Probierza wpisywali się odpowiednio Konstantin Vassiljev, Przemysław Frankowski, który dwa razy wpakował futbolówkę do siatki, oraz Jan Pawłowski.
– Na pewno jesteśmy zadowoleni. Cieszy wynik i dobra gra, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy nie pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele pod naszą bramką – stwierdził 20-latek, cytowany przez „jagiellonia.pl”.
– Na pewno cieszą mnie szczególnie dwie bramki, które udało mi się zdobyć po dobrych dograniach od kolegów. W Jagiellonii bronią mnie tylko gole, zdaję sobie z tego sprawę i wiem, że muszę wykorzystywać szanse jakie mam w trakcie meczu – kontynuował.
– Analizowaliśmy dwa ostatnie spotkania. Trener powiedział jak chce, żebyśmy grali. My staraliśmy się realizować te założenia i taka gra w meczu kontrolnym przed ważnym spotkaniem może być optymistycznym prognostykiem – zaznaczył.
– Żaden trening nie zastąpi rozegrania meczu. Mogliśmy przećwiczyć różne rozwiązania, jakie wprowadzamy do naszej gry, a te najlepiej testować w trakcie sparingów – dodał.
