Cristiano Ronaldo przed sobotnimi derbami Madrytu zdaje sobie sprawę, że szansa na dogonienie prowadzącej w tabeli Primera Division Barcelony jest niewielka, ale nie traci wiary w powodzenie tej misji.
– Wiemy, że sytuacja w lidze jest skomplikowana, ale musimy walczyć do końca. Piłka nożna jest pełna niespodzianek i wszystko może się zdarzyć – podkreślił Ronaldo cytowany przez dziennik „Marca”.
– Atletico to ciężki przeciwnik, który bardzo dobrze potrafi się bronić i nigdy zbytnio nie ryzykuje. Gramy jednak przed własną publicznością i to jest mecz, w którym po porostu musimy wygrać. Musimy wyjść na boisko silni jak nigdy dotąd – zagrzewa swoich kolegów do walki słynny Portugalczyk.
– Presja jest przed każdym meczem, bo tak jest w każdym wielkim klubie. Najważniejsze dla mnie jest to, że utrzymuje stabilną formę – dodał Cristiano Ronaldo.
Real przed meczem z Atletico na Santiago Bernabeu ma tylko punkt straty do zajmujących drugie miejsce w tabeli lokalnych rywali. Jesienią w starciu obu drużyn na Vicente Calderon padł remis 1:1.