Górnik Zabrze zagra przed własną publicznością z Lechem Poznań w ramach 25. kolejki Ekstraklasy. Skrzydłowy „Trójkolorowych”, Roman Gergel przyznał, że wierzy w zwycięstwo swojego zespołu.
– W trzech meczach na wiosnę nie zdobyliśmy bramki, ale to się musi teraz zmienić. Kto ją strzeli? Nieważne, najważniejsze jest nasze zwycięstwo i trzy punkty – powiedział słowacki zawodnik, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
Gergel zdobył wyrównującego gola w pierwszym meczu z „Kolejorzem”, który rozegrany był w rundzie jesiennej. – Strzeliłem go z karnego, ale muszę powiedzieć, że w Poznaniu mieliśmy sporo szczęścia. Lech miał sporo sytuacji, jednak ich nie wykorzystał. Ale i my mieliśmy swoje okazje, więc wynik mógł być nawet bardziej korzystny dla nas – zaznaczył.
– Poznaniacy potrafią grać w piłkę, długo się przy niej utrzymują. Stwarzają też sobie sporo okazji bramkowych. Przegrali wprawdzie ostatnie dwa mecze, ale potrafili w nich stwarzać sobie okazje bramkowe. Inna rzecz, że ich nie wykorzystywali. Teraz będą chcieli się zrehabilitować za te ostatnie przegrane. W Poznaniu czekaliśmy na kontry, graliśmy defensywnie i to dało efekt. Jak zagramy teraz? Musimy bardzo uważnie zagrać w defensywie, ale też musimy stwarzać sobie okazje bramkowe – zakończył.