Los Angeles Lakers pokonali we własnej hali Golden State Warriors 112:95. Dla gości była to pierwsza porażka, po siedmiu zwycięstwach z rzędu.
– Otrzymaliśmy to, na co zasłużyliśmy. Gdy nie wychodzą rzuty z dystansu, trzeba wygrywać mecze energią, dobrą obroną i walecznością. My nie pokazaliśmy żadnej z tych rzeczy – powiedział trener Steve Kerr.
Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Jordan Clarkson (25) i D’Angelo Russell (21). Wśród „Wojowników” najskuteczniejsi byli Stephen Curry (18) i Klay Thompson (15).
-Takie spotkania się zdarzają. Nie możemy jednak pozwolić na to, by zdarzyły się jeszcze raz – zaznaczył Draymond Green.
– Rozegraliśmy świetne spotkanie. Skupiliśmy się na każdym detalu. Dla naszej młodej drużyny to bardzo ważne osiągnięcie. Takie zwycięstwa pozwalają zawodnikom uwierzyć w swoje umiejętności i przyczyniają się do rozwoju – stwierdził Kobe Bryant, który zdobył dla gospodarzy 12 punktów.
Dla zespołu z Oakland była to szósta porażka w tym sezonie. Koszykarze Kerra są liderem Konferencji Zachodniej. Los Angeles Lakers, mimo wygranej, zajmują ostatnią pozycję na Zachodnie.
Kolejnym rywalem obu drużyn będzie Orlando Magic. Pierwsi zmierzą się z nimi koszykarze Golden State.
*****
L. A. Lakers – Golden State Warriors 112:95
Clarkson 25 – Curry 18.
Milwaukee Bucks – Oklahoma City Thunder 96:104
Antetokounmpo, Parker 26 – Durant 32.
Memphis Grizzlies – Phoenix Suns 100:109
Conley 22 – Booker 27.
Denver Nuggets – Dallas Mavericks 116:114 po dogrywce.
Faried 25 – Nowitzki 30.
Detroit Pistons – Portland Trail Blazers 123:103
Jackson 30 – Lillard 26.
Miami Heat – Philadelphia 76ers 103:98
Wade, Dragić 23 – Smith 21.
Toronto Raptors – Houston Rockets 107:113
Scola 21 – Harden 40.