– Przed nami jeden z kluczowych meczów jeżeli chodzi o rozdział miejsc w górnej części tabeli. I my i kibice długo czekaliśmy na taki mecz. Jeżeli chodzi o aspekty piłkarskie czy skład, gramy z najmocniejszym zespołem w Polsce – stwierdził na konferencji prasowej przed spotkaniem z Legią Warszawa szkoleniowiec Cracovii, Jacek Zieliński.
– Nie będzie brany pod uwagę na ten mecz Dariusz Zjawiński, który nadal boryka się z urazem mięśni brzucha. Paweł Jaroszyński dopiero od poniedziałku wejdzie w konkretny trening z drużyną, więc będzie do naszej dyspozycji dopiero na Pogoń. Miroslav Covilo trenuje z drużyną od tygodnia i jest gotowy do gry, podobnie jak Damian Dąbrowski, który nie trenował z zespołem tylko jeden dzień – podkreślił opiekun Pasów, cytowany przez „cracovia.pl”.
– Nemanja Nikolić jest bardzo dobrym napastnikiem i samo to, że zdobył 23 bramki to wystarczający powód, by zwrócić na niego szczególną uwagę. To, że w czterech meczach nie strzelił, nie ma żadnego znaczenia. Co więcej, w dobrej dyspozycji jest Aleksandar Prijović, z dobrej strony pokazał się też ostatnio Ondrej Duda – przyznał.
– Jesteśmy mądrzejsi o mecz Legii z Termalicą, ale i Legia jest mądrzejsza o to spotkanie i nie popełni więcej tych samych błędów. Najważniejsze jest to, że Termalica pokazała, że da się wygrać z Legią – kontynuował.
– Przed nami jeden z kluczowych meczów jeżeli chodzi o rozdział miejsc w górnej części tabeli. I my i kibice długo czekaliśmy na taki mecz. Jeżeli chodzi o aspekty piłkarskie czy skład, gramy z najmocniejszym zespołem w Polsce. Wiemy o tym, ale gramy u siebie, mamy swoje atuty i postaramy się je wykorzystać, by zaskoczyć Legię – zaznaczył.
– Mamy możliwości manewru i w sobotę ustawimy zespół tak, by był możliwie najlepszy. Zastanawiamy się nad różnymi wariantami. Jeśli dobrze zagramy w meczu z Legią i zapunktujemy, da nam to oddech przed następnymi meczami – dodał.