Pomocnik Górnika Łęczna, Tomasz Nowak przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że z optymizmem patrzy w przyszłość i liczy na zwycięstwa swojego zespołu w nadchodzących spotkaniach.
– Atmosfera w tej drużynie zawsze była dobra. Wiadomą sprawą, że pozytywne wyniki ją poprawiają. Tu nigdy nie było problemu z tym, że w tych trudnych momentach, ktoś na kogoś krzywo patrzył. To jest duży atut tego zespołu. Po tych dwóch porażkach nic się nie zmieniło – powiedział 30-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
Jednym z głównym mankamentów drużyny prowadzonej przez Jurija Szatałowa jest słaba skuteczność. „Zielono-Czarni” nie wykorzystali większości swoich sytuacji bramkowych i w ostatnich dwóch meczach zdobyli zaledwie jednego gola. – Ja jestem optymistycznie nastawiony, trzeba się cieszyć, że do nich dochodzimy. Prędzej czy później zaczniemy je wykorzystywać i wygrywać. Trzeba dalej pracować nad tym co jest dobre i korygować to co złe – dodał pomocnik Górnika Łęczna.
– Skupiamy się tylko i wyłącznie na najbliższym spotkaniu. Nie patrzymy na te cztery mecze, czy na kolejne siedem w dolnej czy górnej ósemce. Fajnie jest wygrywać, ale trzeba tez umieć żyć w tych trudnych chwilach – zakończył Tomasz Nowak.