Zawisza Bydgoszcz w pierwszym meczu półfinału Pucharu Polski przegrał na wyjeździe 0:4 z Legią Warszawa. Bramkarz gości, Damian Węglarz powiedział po spotkaniu, że nie jest zadowolony z własnej dyspozycji.
– Pierwszy raz grałem przed taką publicznością. Jest to na pewno spełnienie marzeń. Wynik jest jednak dla nas niekorzystny, więc nie mamy się z czego cieszyć. Udało mi się obronić karnego, ale to chyba jedyny pozytyw. Nie jestem zadowolony ze swojej dyspozycji, bo cztery razy musiałem wyciągnąć piłkę z siatki. Po drugiej i trzeciej bramce zeszło z nas powietrze. Przed nami jest jednak rewanż. W piłce nożnej wszystko jest możliwe – powiedział Węglarz.
Trzy bramki dla gospodarzy strzelił Nemanja Nikolić, a jedno trafienie zaliczył Łukasz Broź. Legia mogła zdobyć jeszcze jedną bramkę, ale rzutu karnego nie wykorzystał Ondrej Duda.
Rewanżowe spotkanie półfinału Pucharu Polski rozegrane zostanie 6 kwietnia w Bydgoszczy. Finał odbędzie się 2 maja na Stadionie Narodowym.