Vanja Milinković-Savić: Szkoda, że nie udało się zwyciężyć

– To było duże przeżycie grać z liderem Ekstraklasy przy pełnych trybunach w tak gorącej atmosferze. Szkoda tylko, że nie udało nam się zwyciężyć, choć graliśmy naprawdę dobrze – powiedział po spotkaniu z Legią Warszawa (1:1) piłkarz Lechii Gdańsk, Vanja Milinković-Savić.

Gola dla stołecznej drużyny strzelił w 21. minucie Ondrej Duda. Do wyrównania tuż po zmianie stron doprowadził Grzegorz Kuświk. Ponadto warto zaznaczyć, iż gospodarze od 56. minuty spotkania musieli grać w dziesiątkę, bowiem czerwoną kartkę obejrzał Ariel Borysiuk.

– Bardzo cieszę się, że znów dostałem szansę gry od trenerów i mam wrażenie, że wypadłem nieźle. To było duże przeżycie grać z liderem Ekstraklasy przy pełnych trybunach w tak gorącej atmosferze. Szkoda tylko, że nie udało nam się zwyciężyć, choć graliśmy naprawdę dobrze, ale trzeba ten punkt uszanować – stwierdził 19-letni bramkarz, cytowany przez „lechia.pl”.

– Ma on na pewno inny smak niż ten z meczu z Górnikiem Zabrze, gdzie wygraną straciliśmy w samej końcówce. Te dwa remisy to niebo a ziemia, nie ma co w ogóle tego porównywać – zaznaczył młodzieżowy reprezentant Serbii.

– W piłce potrzeba szczęścia i ono było przy mnie. Mam nadzieję, że tak będzie także w kolejnych spotkaniach – dodał były zawodnik angielskiego Manchesteru United, który do Gdańska trafił w styczniu bieżącego roku.