Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Zagłębiem Lubi 1:4 w ramach 29. kolejki Ekstraklasy. Po zakończeniu rywalizacji pomocnik „Niebiesko-Czerwonych”, Kamil Vacek nie krył rozczarowania niekorzystnym rezultatem.
– O wyniku meczu zadecydował jego początek. Przed spotkaniem mówiliśmy sobie, że musimy być aktywni od pierwszej minuty. Popełniliśmy dwa duże błędy i w siódmej minucie spotkania przegrywaliśmy już 0-2. To byłaby bardzo trudna sytuacja dla każdego. Było po nas to widać – nie wiedzieliśmy co się dzieje na boisku – powiedział 28-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Zagłębie grało bardzo mądrze, czekali na kontry, my się staraliśmy, ale niestety nic z tego nie wyszło. Ten mecz jest dla nas dużą nauczką na przyszłość – dodał.
– Musimy z takiego meczu wyciągnąć wnioski i iść dalej. Wiemy, że mieliśmy bardzo trudne mecze wyjazdowe i musimy się teraz skupić na kolejnym spotkaniu, by przed podziałem punktów odnieść zwycięstwo i być w jak najlepszej pozycji przed decydującą serią gier w górnej ósemce. Wiemy, że zagraliśmy bardzo źle. Piłka jest czasami brutalna i tego doświadczyliśmy na własnej skórze – zakończył.