Pogoń Szczecin w meczu 30. kolejki Ekstraklasy zremisowała z Legią Warszawa 0:0. Dla „Portowców” był to czwarty podział punktów z rzędu. Trener gospodarzy, Czesław Michniewicz powiedział na konferencji prasowej, że jego drużynie należą się słowa uznania.
– W tym meczu było dużo walki i kontaktu między zawodnikami. Była to jednak czysta walka. Piłkarze walczyli o każdy metr boiska. Przeciwko Legii gra się zawsze bardzo trudno. Stołeczna drużyna gra bardzo wysoko pressingiem i nie zostawia miejsca na rozegranie akcji. Mieliśmy z tym sporo problemów, zwłaszcza że boisko nie było najlepiej przygotowane do gry. Po raz kolejny zremisowaliśmy mecz, ale chyba nikomu nie sprawiliśmy zawodu. Należą nam się słowa uznania. 0:0 z Legią to nie jest zły wynik nawet na własnym stadionie. Chcieliśmy zaryzykować, ale to nam się nie udało, bo Legia grała bardzo dobrze w obronie – powiedział Michniewicz.
Pogoń po rundzie zasadniczej zajęła trzecie miejsce w tabeli. Szczecińska drużyna ma sześć punktów straty do Piasta Gliwice i siedem do Legii.
– Możemy tylko żałować, że liga rozpoczyna się od nowa. Gdy kończy się rundę zasadnicza na trzeciej pozycji w tabeli, każde miejsce niżej na koniec sezonu sprawi zawód – dodał 46-letni szkoleniowiec.
– W ostatnim spotkaniu w tym sezonie znowu zmierzymy się z Legią. Stołeczna drużyna może mieć już wtedy złote medale na szyi i być może będzie jej się z nimi trudniej grało – zażartował trener Pogoni.