Stoke City przegrało w niedzielę na wyjeździe 1:4 z Liverpoolem w spotkaniu 33. kolejki Premier League. Trener gości, Mark Hughes powiedział po meczu, że jego piłkarze w kluczowych momentach podejmowali złe decyzje.
– Zabrakło nam koncentracji. W pierwszej połowie podjęliśmy wyzwanie i mieliśmy dużo dobrych momentów, ale w kluczowych sytuacjach zachowywaliśmy się źle. W głupi sposób straciliśmy pierwszą bramkę. Zareagowaliśmy na nią w odpowiedni sposób, ale potem znowu nie wystrzegliśmy się błędu – powiedział Hughes.
Gole dla „The Reds” zdobyli Alberto Moreno, Daniel Sturridge i Divock Origi (dwa). Jedyną bramkę dla „The Potters” strzelił Bojan Krkić.
– W przerwie przekonywałem zawodników, że mecz nie jest jeszcze zakończony, ale bardzo szybko strąciliśmy kolejną bramkę. To skomplikowało nasze zadanie. Nie wyglądaliśmy na tyle dobrze pod względem fizycznym, by odwrócić losy rywalizacji – dodał walijski szkoleniowiec.
Po porażce Stoke zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli. Zespół z Britannia Stadium ma o jeden punkt mniej niż Liverpool.